wtorek, 31 stycznia 2023

znowu BL

 Władimir Putin ma w najbliższych dniach odwiedzić Wołgograd w zachodniej Rosji. Pretekstem ma być 80. rocznica zwycięskiej bitwy pod Stalingradem. Nieoficjalnie mówi się, że rosyjski przywódca będzie uzasadniał w przemówieniu obecną agresję Rosji na Ukrainę. - Będzie odwoływał się do etosu wielkiej wojny ojczyźnianej. To preludium do rosyjskiej ofensywy

niedziela, 13 grudnia 2020

wyręczyć się kimś

 Mam 48 lat, jestem wysportowany, sprawny. Moja mama ma 70 lat. Wpadam i mówię tak, cześć. Robię malowanie mieszkania. Oj nie dziś, dziś przychodzi pani od sprzątania. Ja: ze co? Wnuczka ma 22 lata i może ci posprzątać. Ile płacisz jej za sprzątanie? 250 zł.... ile masz emerytury? 1400. Oczywiście mieszkanie ogarnąlem i żadna pani już nie przychodzi. Córka raz w miesiącu jedzie babci posprzątać. W pracy mam dziewczyny lekko po 40, kasy pełno i tez pani do sprzątania. Ja im mówię - wy się do roboty weźcie. 

Na fitness 3 razy w tygodniu, pazury co chwila zrobione. Mówię - wstyd. Dodam, ze jestem wykładowcą na uczelni i mam firmę.jeden sam zmienia sobie koła w aucie, inny jedzie do wulkanizacji, jeden sam gotuje inny bierze katering, można tez pojechać do galerii, albo wydziergać sweter na drutach, to samo ze sprzątaniem ... sądząc po wpisie wykłada Pan kafelki na uczelni, życzę aby pani sprzątająca tracąc u jakiegoś dusigrosza pracę przy sprzątaniu, przejęła Pański fach nieco taniej, może wtedy zrozumie PAn że praca sprzątaczki nie jest mniej istotna od Pańskiej...Niektórzy wolą zapłacić a wolny dzięki temu czas przeznaczyć na coś innego, np. spacer, książkę, rodzinę, zakupy. Piszesz jakby sprzątanie to było coś co robisz w godzinę. Łazienka, prysznic, wc, zlewy, szafki, podłogi, okna, to wszystko wymaga ogarnięcia. Ja sama sprzątam np przeznaczając na to całą sobotę, bez okien. Wiesz ile rzeczy mogłabym w tym czasie zrobić? Takie sprzątanie całodzienne (porządne a nie z wierzchu), zabiera 4 dni w miesiącu. Pracuję bardzo dużo. Stać mnie na sprzataczke ale jestem pazurem. To nie kwestia lenistwa. Daj innym żyć jak chcą. Jak ktoś woli zapłacić, to super, w tym czasie zrobi sobie paznokcie albo zwyczajnie odpocznie, a ktoś inny zarobi To chyba kwestia wychowania i pokolenia, z ktorego sie wywodzimy. Jestem w tym samym wieku co Ty (kobieta) i udalo mi sie w zyciu osiagnac bardzo duzo zawodowo i co za tym idzie finansowo Przecież nie ma udokumentowanych badań nad szczepionką ! i z tych właśnie powodów Szwajcaria wycofała się ze szczepień ...!! Ale nasi milczą o tym ...i również o tym ,że koncerny mające dostarczyć szczepionki ...wypłaciły ogromne odszkodowania za powikłania ! a u nas pis zwolnił z odpowiedzialności wszystkich ....więc resztę dopowiedzcie sobie sami    Moja pomoc przy sprzątaniu, bo tak mówię o pani która raz na dwa tygodnie pomaga mi w sprzątaniu mieszkania. Jestem osobą niepełnosprawną i to co mogę zrobić sama to robię, ale do tego czego już nie potrafię potrzebna pomoc. Panie sprzątające to nie wolontariuszki ! My ich potrzebujemy, a jak nie to zakasujemy rękawki, rękawiczki na łapki

Mimo tego zawsze znajde czas aby posprzatac moj dom sama ( poprawka : maz mi pomaga choc musze go poganiac).

czy warto wspierać

 azy w tygodniu. Mimo, że pracuję zdalnie i mieszkam sama.Tobie z nauką było nie po drodze,sądząc jak piszesz. A propos pan sprzątacz zajmuje się sprzątaniem , a końcówka - log, jest przypisana osobie zajmującej się nauką w tym zakresie z przedrostka np. muzykoLOG Ale ja pracuję w domu, a ona sprząta. Mieszkam w mieszkaniu 100m, to jest, co sprzątać zawsze. 

Przed świetami za dodatkową opłatą umyła mi okna, choć ja z przyjacielem( mieszkającym oddzielnie) wyjeżdżam na ten czas do Słowacji na narty.Paniom z firm sprzątających nikt nie daje kasy za darmo, a chłoptasiów, co dobrze zarabiają i wyciągają po jałmużnę wszystkie cztery łapy (2 łapy razy 2 chłopów-ksero) wspomaga się na 2 bańki.Trza się było łuczyć a nie narzekarzać teraz; wszystko w temacie ; ale mimo wszystko wielki szacunek dla pań sprzatających; a tak apropo to jaka nazwa dla sprzątającego faceta? "Sprzętolog"? wydaje mi się też, że nazwa "sprzątaczka" jest niepopoprawna politycznie; chyba lepiej brzmi "sprzętolożka"; niejaka lempart powinna zacząć strajk wobec takiej  pis wspiera celebrytów , mających pałace , jachty , teatry ...bo oni tacy biedni !! a sprzątaczka ma ciut zaskórniaków i myśli jakby tu przeżyć ,kiedy ludzie przestaną się bać , i będą mogły dalej zarabiać .....To wprost w głowie się nie mieści ....to biedna sprzątaczka jakoś nie wyje do mediów '' dajcie mi bo nie mam '' ...a ci '' biedacy '' z pałacami , kilkoma autami , służbą , jachtami ....krzyczą pod niebiosa ...jacy oni biedni ??

warto mieć oszczędności

 No proszę panie sprzątające mają oszczędności, to niech niektórzy celebryci wezmą z nich przykład, jak należy dysponować kasa, żeby zostala na chude lata. . A i ekonomi nie musiały skończyć. Janda robi prawdziwą sztukę w odmianie do Zenków i Golców. Teatru nie da się przełożyć na YT, czy słuchać w trakcie jazdy autem. Dlatego teatry, w pierwszej kolejności powinny być zasilone kasą. Twórcy komercyjni mogą sobie sami radzić i potrzebują mniej. Ludzie wiele lat się kształcili, od podstawówki (często dwie szkoły, ogólna i muzyczna),po studia muzyczne,zarabiają w zawodzie , którego się wyuczyli, do tego maja talent

A taki ikol , że "nic nie robią". Jakim trzeba być burkiem, żeby tak myśleć i pisać? Z dobrobytu ludziom sie w glowach poprzewracalo. Mnie stac na sprzaraczke, ale sama sprzatam swoj duzy dom. Uwazam, ze swoje brudy kazdy powinien sprzatac sam. Tylko starzy czy chorzy powinni miec pomoc domowa. zlowiekowi do przetrwania trudnych czasow w zwiazku z Pandemia Corona-Virusa, ktory nadal nei jest do konca rozpoznany potrzeba tylko : jedzenia, wody, ubrania, dachu nad glowa i ogrzewania a czasami i lekow i z calej reszty moze ZREZYGNOWAC totez wybierajac Zawod warto miec ten FAKT na uwadze jako, ze zdaniem Naukowcow ,Pandemie rozmaite beda juz w permanencji i jak skonczy sie jedna to zaraz pojawi sie nastepna i tak bez konca. Wczoraj rozmawialem ze znajoma Prostytutka swidczaca swoje bezcenne uslugi w trybie Indywidualnym przy drodze i On szczerze i to az do bólu wyznala ze od przedwczoraj nic,, w ustach nie miala,, i cienko przedzie a zyc przeciez trzeba ale coz poczac jak Klienci wyploszyli sie Virusa i jakos sami sobie radza a z uslug wielkie autorytety czyli celebryty grajki mordoryje co sami sie ogarnac nie potrafia a juz tym bardziej dysponowac pieniedzmi chca pouczac ludzi pracy ciezko zasuwajacych jak zyc jakie wartosci wyznawac co jest dla nich dobre Gdy wróciła z Ukrainy Pani, która sprząta u mnie już koło 10 lat, to była rozrywana przez moich znajomych i jeszcze były kłótnie u kogo w który dzień..., może  przepychanie szamba Ursus  to bezrobocie to problem jakości wykonywanej pracy? Dziwne, to można mieć oszczędności? "...Twierdzą, że gdyby nie oszczędności, to ledwo wiązałyby koniec z końcem...." a co z artystami, celebrytami, ludźmi na tzw. "świeczniku" co z Kijowskim, jak tu godnie żyć jak święta spędzić? O sylwestrze nie wspomnę Do domu, to przede wszystkim NIE WPUSZCZAJCIE KSIĘŻY. To oni przechodząc z drzwi do drzwi, mogą przynieść wam wirusa i nieszczęście gotowe. Fanatycznie chora rodzina na Covid wpuści księdza i... nie powie, że są na kwarantannie. Myślą, że kropelkami wody - księżulo ich uzdrowi.


czy się zmieni

 , powrót do stanu sprzed pandemii może zagwarantować szczepionka. Innego zdania jest prezes taki powrót nigdy nie nastąpi. – Kryzys związany z koronawirusem doprowadził do tego, że część firm zrezygnowała z powierzchni biurowej na stałe. Myślę, że to na co możemy liczyć to rynek o 15 proc. mniejszy od tego z czasu sprzed pandemii sprzataczki nie wyleguja sie pod palemkami,Podobnie jakludzie zyjacy z malych zarobkow ,odkladaja zlotowki,w m,,na czarna godzine,,,Gwiazdom tym znanym,rozrywanym,,zawsze powinno swiecic slonce,,dlategomniej luksusu to nedza,jestem sprzataczka od kilku lat.sprzatam biura.mam oszczednosci.w banku na koncie i w domu zawsze jakies pieniadze ,,na czarną godzine,,zyje normalnie.nikt nie chodzi głodny ani bosy,w miare oszczednosci zawsze co roku staramy sie z rodziną wyjechac.nad morze np...nie zyje ponad stan.nie skarze sie ze jest mi ciezko-wszystkim jest teraz ciezko.Mają zaskórniaki, ale nie mają Majteczek w kropeczki i nie mają Banku w San Francisko. Te Panie mają swoją godność i honor - nie wyciągają łap po darmochę.

Również zdaniem  sytuacja nie wygląda zbyt optymistycznie. – Wychodzenie z kryzysu to jest zawsze proces długotrwały – mówi socjolożka. – Oczywiście szczepionka stanowi jakieś światełko w tunelu, ale nie działa ona na gospodarkę jak czarodziejska różdżka. Powrót do wcześniejszego układu ekonomicznego i do poziomu zarobków zajmie dużo czasu. Zwłaszcza że w Polsce ciągle mamy poczucie, że pomoc domowa to jest dobro luksusowe. –Jeśli spojrzymy na statystyki, to widzimy, że pomoce domowe zatrudniają członkowie klasy średniej i średniej wyższej w dużych miastach, a w mniejszych – elity. To są grupy, które mają etos akumulacji kapitału i dopóki nie będą miały poczucia bezpieczeństwa finansowego, to do tych praktyk luksusowych nie będą wracać – kończy.Ciezko bedzie jakiejkolwiek 'pani ' czy to z mopem czy mikrofonem czy legitymacja poselska zaufać. Jesli takie lamparty obsługujecie ( pomagacie rozwalać państwo) za friko to niech wam płaci. Po tych zbiorowych pokazach chuliganerii w dobie korona wirusa, nikogo nie wpuszczać do domu to sposób na opamietanie.

niedziela, 3 maja 2020

wskaźnik

Tak to prawda duża kubatura nie wymaga az takiej wentylacji oczywiście jesli mamy na myśli względny wskaźnik wielkości wentylacji czyli liczbę wymian na godzinę. Jeśli bedziemy mieli na myśli liczby bezwzgledne czyli ilość m3 na godzine to wskaźnik ten bedzie jednakowy. Mamy oczywiście na uwadze typowe mieszkanie dla takiej samej liczby osób tylko raz kubatura jest większa a raz mniejsza.w ten sposób to na kazdej swojej ścianie masz bakterie i zarodniki grzybów. Niezależnie od rodzaju wentylacji. Jak często odkażasz ściany w swoim mieszkaniu?
Bo założę się, że przetarcie twoich ścian dałoby identyczne wyniki podczas badań, o ile nie gorsze (bo ścian dotyka się brudnymi rękoma).
Ale! Zarodniki rozwijają się tylko w wysokiej wilgotności. Np. podczas zalania czy na przemarzniętej ścianie na której skrapla się para wodna.  klimatyzacja Magdalenka  Wstawiałem tam już szalki Petriego do hodowli kultur.
Nic więcej nie wyrosło niż na kontrolnej za oknem na parapecie.
Nawet mniej tam było niż na oknie.
Komu by się chciało rozmnażać w przeciągu i suszy?
A jak gadamy o konterfektach... Z czego mam czyścić? Z powietrza atmosferycznego?
U mnie nic żadnymi kanałami nie wraca, tylko wywiewa. A nawiewa poprzez rozszczelniki w oknach.
Za to u ciebie w tej nawiewnej rurze budzi sie nowe życie. Kumasz?
Wstydzisz się wstawić swojego?
Jakiś masterhejt mało merytoryczny jesteś...
WM wysusza powietrze! Podczas  klimatyzacja sękocin jesiennych dni, takich jak teraz ilosc pary wodnej w powietrzu nawiewanym jest o wiele nizsza, niz ta, w powietrzu domowym.
Podgrzewając to powietrze w wymienniku sprawiamy, ze z 90% wilgotnosci robi nam sie powietrze o 35-40% wilgotnosci.
I takie przeplywa przez kanaly nawiewne, takoe wpada dodomu.
Trudno, zeby tam coś żylo (sucho i wieczny przeciag), tym bardziej, ze pokryte są warstwą zawierającą Ag.
Czyszczenie kanałów dotyczy klimatyzacji, gdzie w kanałach jest wilgotno.
Przestań rozpowszechniać mity, tym bardziej, że nigdy nie miałeś styczności z tą technologią i nie masz o niej bladego pojęcia.

kubatura

Eksperymentowalam z nasza wentylacja, tez wylaczalam centrale na kilka dni i zero wody na oknach (z wyjatkiem lazienki po kapieli).Jesli bylismy w domu to przez te kilka dni nie dalo sie odczuc zadnej roznicy w jakosci powietrza gdy centrala nie dzialala (nie wiem jak by bylo po kilku miesiacach).Jednak gdy wyjechalismy na 4 dni to po wejsciu do domu dalo sie wyczuc po tych 2 latach charakterystyczny zaduch budowlany....Jedno tez wiem, ze mozna zyc bez zadnej wentylacji latami i wszystko jest OK.Przyklad opisalam wyzej, ale szkoda ze nikt nie skomentowal....Po prostu trudno to wytlumaczyc! Ja sama zachodze w glowe jakim cudem to mozliwe, gdybym tam nie byla pewnie bym nie uwierzyla. mieszam w nowym bloku ok. 60 m2 , jak w zimię jest pranie , lub nawet normalne gotowanie to bez wietrzenia( rozszczelnienie nie zawsze pomaga ) , woda leje się po oknach . Wspomagam się wentylatorkami wyciągowymi. Mogę wyobrazić sobie spokojne sytuację, że w domku jednorodzinnym bez wentylacji leje się woda po oknach.
Co do Twoich sąsiadów to może nie mają takiego szczelnego domu jak się wydaje ?
U moich rodziców domku jednorodzinnym , pozatykane wszystkie kanały went, okna drewniane raczej stare i żadnych problemów z wilgocią .
Wymiana okien na PCV . Woda na oknach .problem wilgoci w mieszkaniach i to nowych jest dosc popularny, czesto o tym slyszalam. To samo dotyczy starych domow z nowymi oknami PCV. I chyba juz domyslam sie gdzie tkwi problem. DUZA KUBATURA DOMU z OTWARTA PRZESTRZENIA nie wymaga az takiej wentylacji jak mieszkania i domy, w ktorych jest sporo malych pozamykanych pomieszczen.Tak sie skada ze wiekszosc starych domow nie ma w rozkladzie otwartosci parteru, tak jak dzis sie buduje. I w tych dzisiejszych ukladach nie ma az tak duzego problemu z wilgocia, o ile nie popelniono jakichs bledow w budowaniu.Jest oczywiscie na poczatku, jak wszystko schnie, ale to inny temat.
Wygaje mi sie wiec ze zarowno u nas jak i u sasiada duza role gra spora otwarta przestrzen dzieki ktorej nasz CO2 moze spokojnie skorzystac z tzw dyfuzji pary wodnej przez sciany.