piątek, 26 grudnia 2014

wpływy

Arktyka i Antarktyda to to terytoria nie zależne , a więc powinny należeć do całej ludzkości i wszelkie jej bogactwa ONZ powinien przeznaczać na walkę z kataklizmami i biedą na Ziemi. Zachłanni politycy i oligarchowie mają nienażarte ryje! Nie patrzą na to, że jest to region niezwykle ważny ze względów natury. Dla swych niskich pobudek i służenia  , który zwie się , zniszczą całą florę i faunę, mającą ogromny wpływ na cały łańcuch ekologiczny Ziemi!  A za 100 lat niedobitki ludzkie, tarzające się po wyjałowionej planecie, będą pytały, kto zgotował im taki los? A to właśnie ich niedawni przodkowie, którzy dla własnego konformizmu i próżniactwa, zaczęli już kilkadziesiąt lat temu mordować planetę Ziemię. Nie jest też jasna kwestia rozgraniczenia pomiędzy wyłączną strefą ekonomiczną Polski i Niemiec, ponieważ Niemcy nie uważają się za prawnego sukcesora NRD, stąd nie wiąże ich wymienione w ustawie porozumienie pomiędzy PRL a NRD. Wyłączna strefa ekonomiczna jest położona na zewnątrz morza terytorialnego i przylega do tego morza. Obejmuje ona wody, dno morza i Gazociąg może ograniczać rozwój portu w Świnoujściu; Zarząd Portów Szczecin i Świnoujście złożył odwołanie od zgody hamburskiego Urzędu Hydrografii i Żeglugi na budowę (gazociąg blokuje dostęp jednostkom o zanurzeniu 15 m).Rosjanie odpowiadają, że powyższe zarzuty są motywowane politycznie i ekonomicznie; według symulacji najwięcej na budowie gazociągu północnego straci Polska, a chodzi o kwoty rzędu miliardów dolarów. Nie jest natomiast uregulowana sprawa rozgraniczenia stref ekonomicznych między Polską a Danią: spór dotyczy akwenu leżącego na południowy wschód od Bornholmu. Państwo polskie winno stosować tu przepis ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej, który stanowi, że Rada Ministrów może − w wypadku braku umów międzynarodowych − określić w drodze rozporządzenia granicę wyłącznej strefy ekonomicznej. Ponieważ jednak takie rozporządzenie nie zostało wydane, w praktyce stosuje się rozporządzenie Rady Ministrów z 26 maja 1978 roku określające zewnętrzne granice polskiej strefy rybołówstwa morskiego. Strefa ta nie jest jednakże uznawana przez państwa  Nie jest natomiast uregulowana sprawa rozgraniczenia stref ekonomicznych między Polską a Danią: spór dotyczy akwenu leżącego na południowy wschód od Bornholmu. Państwo polskie winno stosować tu przepis ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej, który stanowi, że Rada Ministrów może − w wypadku braku umów międzynarodowych − określić w drodze rozporządzenia granicę wyłącznej strefy ekonomicznej. Ponieważ jednak takie rozporządzenie nie zostało wydane, w praktyce stosuje się rozporządzenie Rady Ministrów z 26 maja 1978 roku określające zewnętrzne granice polskiej strefy rybołówstwa morskiego. Strefa ta nie jest jednakże uznawana przez państwa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz